17 marca 2012

sobota jakiej dawno nie miałam

Kalendarzowy pierwszy dzień wiosny zbliża się wielkimi krokami. Za oknem cudowna pogoda, która zaprasza do spacerów i aktywnego spędzania czasu na powietrzu. 
Dla mnie sobota to niestety dzień tygodnia, w którym zawsze mam klientki od rana do samego wieczora i mimo, że nie skorzystałam z dzisiejszych promieni słonecznych to i tak ten dzień bardzo mi się podobał. Skończyłam szybko pracę, posprzątałam dom (jak ja kocham wiosenne porządki) i mogłam zająć się sobą.... Tego mi brakowało. Kąpiel, dobre jedzonko, w końcu mogłam nadrobić "blogowe" zaległości... :) 

Nastrój to podstawa. :)
w trakcie przygotowywań...

i gotowe.!

A Wam jak minął dzień?

xoxo Camill.e 

7 komentarzy:

  1. Ta sałatka sie do mnie uśmiecha :)
    Ja maksymalnie wykorzystałam słoneczna sobotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez lubie takie leniwe soboty.Dzis nie zrobilam nic,wyszlam na spacer a na obiad do mcdonalda :P mozesz pokazac swoj pokoj?? wydaje mi sie interesujacy

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. naprawdę fajnie piszesz, nie umiem komplementować jak to można tak nazwać haha;). Ale podoba mi się;d.
    Pozdrawiam i będzie mi bardzo miło jak wyrazisz zdanie na temat naszej stylizacji z.. glanami!;). : lovagex3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wykorzystałam śliczną pogodę i poszłam na spacer :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój wczorajszy dzień należał do aktywnych ;)
    Również wzięłam się za wiosenne porządki i w końcu wygrzebałam z komórki swój rower ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje... wasze słowa wiele dla mnie znaczą :)

P.S. Jeśli pojawi się jakieś pytanie na pewno odpowiem pod danym postem. :)